poniedziałek, 23 grudnia 2013

Rozdział 2-"Nadzieja Jest Matką Głupich ... "

Kilka wersów starodawnej pieśni ludowej

    Los cię tu wezwał, kochana
  Los woła twoje imię
   Los cisną w ciebie klątwą 
 Jak umrzykiem w trumnę ...

-------------------

-Laxsas ... Mira ... Erza ... Gejeel ... Gray ... Natsu ... Lisanna ... wystąpcie-powiedział poważnie dziadziunio.
Wszyscy , którzy zostali "wyróżnieni" weszli posłusznie na scenę na której promień światła z reflektorów padał na po kolei wchodzących członków Fairy Tail
Mistrz spojrzał na nich surowo i takim samym głosem przemówił
-Moi mili zostaliście nominowani do .....-przerwał specjalnie wywołując u członków ciekawość- .... zadania klasy SS. Gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-CO!!!???!???!!!!
-Pewnie nie wiecie dlaczego przecież niczego takiego nie ogłaszałem, ale te misje, które wykonywaliście uczyły was tego co potrzebne byłoby wam na takim sprawdzianie potrzebne. Były też punktacje ale odrzuciliśmy je. Więc jeszcze raz gratulacje i powodzenia na teście-zawołał staruszek
-Ale...-wyjąkała Mira
Mistrz uchwycił jej zdziwione spojrzenie
-ROZEJŚĆ SIĘ !!!!!

-------------------

Leżałam sobie spokojnie na ziemi, gdy wyczułam czyjąś obecność na wyspie. Wstałam bezszelestnie i okryłam się płaszczem i ruszyłam w stronę "tej" osoby....
Skradałam się dobrą godzinę, ale warto było. Na skałach ujrzałam postać małej dziewczynki. Owa dziewczyna posiadała włosy w kolorze wyblakłego blondu, czarne oczy i skrzydła w okolicy uszu. Ubrana była w warstwową sukienkę w kolorze malin zawiązaną na szyi czerwoną wstążką. Nie miała nic na stopach
-"A więc tak teraz wygląda Mavis"-pomyślałam i pomknęłam na swoje miejsce
Jednak nie zauważyłam, że Mavis też mnie dostrzegła

-------------------

-Waszym zadaniem jest rozwiązać tą oto zagadkę-powiedział Markovr podając kartkę z mapą i zagadką do rozwiązania

Legenda 

Gdy ruchów fal piekielnych nikt pojąć nie może
A powódź śmierci nadejdzie zupełnie nie w porze
Kiedy morza żarem i kwasem tryskają
A dzwony zwycięstwa ponownie na wieżach zagrają

Gdy szlaki duszy popadną w czerń siną
Kiedy falami dziwne bestie spłyną
Gdy Pałac Ciemności światłością zapłonie
A Przeklęta pióro chwyci w dłonie

Kiedy ktoś ukradnie chyłkiem drugie serce
Cień Rzeźnika Śmierci padnie na nas z góry
Powstanie z ruiny pałac splądrowany
A gorycz słodkimi zawładnie słówkami

Gdy magowie uciekną z miasta zważcie sami
A zaklęcia się zamkną pod Przeklętej rękami
Wtedy Czarnej Miłości ożyją nasiona
A dawny nasz Zeref podniesie się z kolam

Gdzie nasz Syn Kochliwy? Kimże ta Przeklęta
Dziecina Piekielna, spod goryczy fal wyniesiona,
Aby nas ocalić od zdrajcy knowania?
Wiedza ta w Kościstym Sadzie tkwi zapomniana

-Rozumiecie coś z tego?-zapytał Natsu jak zwykle niczego nie rozumiejąc
Towarzysze załamali ręce z jego głupoty
-Gray?-zapytała Erza z nadzieją
Gray się na nią tylko popatrzył. Nie wierzył, że ta sławna Tytania, która potępia ich zachowanie pozwala na to w jej osobie. Chłopak potrząsnął głową i natychmiast skierował swoje spojrzenie w stronę Natsu. Wymierzył w niego palcem i zaczął słowny pojedynek
-zamknij się idioto, bo jak ty coś palniesz to chce się śmiać z twojej głupoty!-wykrzyczał
-Sam się zamknij lodziarko!-odgryzł się Natsu, który nie znosił jak się mu wytyka, że nie używa szarych komórek
-Jak tyś mnie nazwał zapałko?!
-Normalnie lodziku. Może ci to przeliterować?
-Spróbuj tylko piekarniku!-zagroził Gray
-Jak to leciało? ... O już wiem Lodziarka. L O D Z I A R K A. Tak, LODZIARKA!!!!!
-Chcesz się bić pierniczku!!!!!!!!
-Z tobą zawsze lodówko!-i jak tylko powiedział te słowa rzucił się na Gray`a z chęcią mordu
Wszyscy popatrzyli na nich z politowaniem
-Dawaj ponczu Gray! Juvia wie że panicz wygra!!!!!!!-krzyczała Juvia
-zamknij się Juvia. Każdy wie, że mój Natsu. MÓJ Natsu wygra z tym twoim "paniczem Gary`em"!!!!!!-przedrzeźniała ją Lisanna
-Juvia nie wierzy w to co Lisanna mówi!!!!!-krzyczała Juvia
-A ja wierze to co mówi Lisanna!!!!!!-krzyczała Lisanna
-Boże-szepnęła Mira
I tak jak Natsu i Gray, Juvia i Lisanna rzuciły się sobie do gardeł chcąc znokałtować przeciwnika

--------------------

Siedziałam na drzewie ukryta i przysłuchiwałam się tej kłótni. Bardzo ciekawe. Nasz mały Natsu znalazł sobie dziewczynę, a wychowanek Ur zdobył sobie świetnego przeciwnika. Nie spodziewałam się, że aż tak wszystko się zmieni przez ten czas.
-Ehh ... wiele się zmieniło, a czasu nie da się cofnąć-szepnęłam i ponownie skryłam się na grobie Mavis

--------------------

-Słyszeliście coś-zapytał Natsu przerywając walkę z Gray`em
Każdy popatrzył na niego jak na przygłupa
-E .. pewnie mi się przewidziało- i ponownie porwał się w wir walki
Jednak ta wiadomość zaniepokoiła Mistrza i ucieszyła Mavis, która co się ujawniła

4 komentarze:

  1. *Pierwsza*
    No nareszcie. Kiedy będzie następny!
    Shin: Uspokój się. Dopiero co dodała. Daj jej odetchnąć.
    Ale to takie super.Ty nawet nie wiesz ile pomysłów mam na ciąg dalszy.
    Shin: Niestety wiem. Nie mogę przez nie oddychać. A ty kończ komentarz i bierz se za swoje Ichihime, bo Ichigo nie ma co robić.
    Dobra. Strasznie mnie zaciekawiłaś ciąg dalszym Ne mogę się doczekać następnego rozdziału. Oby tak dalej. Weny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak chcesz możesz mi przedstawić te pomysły. Przesłać e-mailem, przez sms lub telefonicznie.
      Mój numer 728 288 590
      Więc jak masz tyle pomysłów to możesz się ze mną nimi podzielić

      Usuń
  2. Rozdzialik, Rozdzialik tralala :D nareszcie :D. A spóźniłam się z komentarzem przepraszam!!.
    Mizutami: Głupia Ayomii!
    To że się na mnie gniewasz nie oznacza że musisz mnie dołować..
    Mizutami: Zasłużyłaś sobie...bo przez ciebie Natsu się do mnie nie odzywa!!
    Przepraszam, co mam zrobić żebyś mi wybaczyła!
    Mizutami: Hmmm
    Pomocy!! Mizutami robi hmmm, a to nie wróży nic dobrego!!. Życz mi szczęścia....
    Rozdział genialny ^^ już mnie korci na następny, więc niech się pojawi jak najszybciej :D.
    Pozdrawiam i życzę wesołych świąt:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Kawaii!!! Czyli to Lucynka siedziała na drzewie i zabiła Igneela :). I to ona jest nieśmiertelna :). Fantastiq :)

    Ps. Proszę, wyłącz weryfikację. Każdy chętnie skomentuje jak nie będzie musiał robić zezolca, żeby odczytać te skrzywione napisy :D

    OdpowiedzUsuń